Zioła dla przyszłej mamy

Pierwszy trymestr ciąży bywa bardzo uciążliwy dla kobiety. Trudności przysparza także fakt, że w tym okresie nie wolno kobiecie zażywać wielu leków, które uśmierzyłyby np. ból głowy czy ukoiły nerwy. Na przeciw tym wyzwaniom wychodzą zioła. Jednak nie wszystkie są wskazane ciężarnym kobietom. Najlepiej pić je profilaktycznie, raz – dwa razy dziennie niż rozpoczynać ich regularne picie w trakcie ciąży, bowiem są one częstą przyczyną alergii.
Najpopularniejszym ziołem w Polsce jest rumianek. Jego dobroczynne właściwości wpływają na układ trawienny, dlatego może być stosowany przy wzdęciach czy problemach z jelitami. Rumianek działa także uspokajająco i odrobinę nasennie, a pomieszany z imbirem pomaga przy porannych mdłościach. Podczas anginy można nim płukać gardło i jamę ustną, można także obmywać skórę w miejscach wymagających odkażenia.
Drugim popularnym ziołem, które jest łatwo dostępne w aptekach i sklepach zielarskich, a także drogeriach i sklepach spożywczych, jest melisa lekarska. Jej uspokajające działanie korzystnie wpływa na bezsenność, a także na nudności. Bardzo korzystnym połączeniem jest melisa z miodem. Napój ten łagodzi ból głowy, poprawia nastrój i ułatwia zasypianie.
Kolejnym popularnym ziołem jest mięta pieprzowa. Mięta także powinna zagościć w kuchni przyszłej mamy. Jej działanie skutecznie wspomaga procesy trawienne układu pokarmowego, co przeciwdziała wzdęciom. Pomaga także złagodzić niepokój, który często występuje u przyszłych mam.
Ziołem bogatym w witaminę K, flawonoidom i garbnikom jest pokrzywa zwyczajna. Dzięki bogatemu składowi mineralnemu – szczególnie żelaza i wapnia– pokrzywa przeciwdziała anemii, a ponieważ działa moczopędnie, warto po nią sięgnąć kiedy puchną nogi. Kolejną korzyścią z picia naparu z pokrzywy jest obniżenie ciśnienia krwi oraz poziom cukru we krwi.
Wiele przyszłych mam sięga także po imbir. Jego przeciwgrzybicze i bakteriobójcze właściwości pomagają w zwalczaniu infekcji. Jest wskazany przy suchym kaszlu i dobrze nawilża śluzówkę. Wskazuje się, że jest niezwykle skuteczny w łagodzeniu porannych mdłości, a także wykazuje właściwości zmniejszające ryzyko poronienia.
Coraz bardziej popularna staje się także lucerna siewna. Jest bowiem bogatym źródłem witamin B, C, D, E i K oraz potasu, żelaza, wapnia i fosforu. Napar z tej rośliny pomaga uporać się z zaparciami i wzdęciami. Lucerna przeciwdziała krwotokom, jest odpowiednią rośliną w walce z anemią i warto ją wykorzystać w walce z nudnościami.
Jednak nie wszystkie zioła są wskazane w ciąży. Należy unikać przede wszystkim tasznika pospolitego, ruty, mięty polnej, aloesu, bylicy zwyczajnej, żeń-szenia, senesu, arcydzięgiel, litworu, cząbru ogrodowego, lubczyku ogrodowego, piołunu czy krwawnika pospolitego. Do tego zawsze przyszła mama powinna skonsultować swoją dietę z lekarzem prowadzącym. Wiele ziół może wejść w niepożądane reakcje z lekami, które kobieta przyjmuje.